Rozdział I
- Airdila! Zejdź na dół! Śniadanie na stole!
- Już, już - szepnęłam i zakryłam głowę kołdrą.
Rozległy się ciche kroki po schodach. Wiedziałam, co to znaczy.
- Irtea! Ani mi się waż! - Wrzasnęłam, ale było już za późno. Siostrunia nachyliła się nade mną i ochlapała mnie kubełkiem zimnej wody.
- Lathin! - Przeklęłam po elficku, choć wcale nie zamierzałam.
Irtea spojrzała na mnie z niesmakiem.
- Powiem mamie, powiem mamie! - Zanuciła pod nosem i z gracją godną damy odwróciła się i zaczęła zbiegać po schodach.
- Nic mnie to nie obchodzi! - Odwrzasnęłam, choć wiedziałam, że Irtea i tak nic nie powie. Trudno, trzeba było wstać. Wciągnęłam na siebie niebieską sukienkę, którą tak uwielbiałam, a na plecy założyłam kołczan ze strzałami. Zamierzałam udać się na polowanie. Kochałam to. Zeszłam powoli na dół. Dotyk zimnych schodów na moich stopach sprawił, że nieumyślnie się potknęłam i z wielkim hukiem zleciałam ze schodów.
- Airdila! Co ty wyprawiasz, skarbie? - Zapytała mama wychodząc z kuchni.
Skrzywiłam się z bólu i ręką wykonałam kilka usprawiedliwiających gestów. Matka zmierzyła mnie krytycznym spojrzeniem.
- Jak ty wyglądasz? Nie powinnaś tak się ubierać. Rada mówi...
- Że żadna elfica nie ma prawa strzelać z łuku ani posługiwać się żadną inną bronią. - Wyrecytowałam, a po chwili dodałam:
- A dowódczyni wojska? Przecież ona...?
- Jest z Rady. - Dokończyła mama melodyjnym głosem. Westchnęłam ciężko.
-A teraz już! już! leć się przebrać!
- Mama...
- Bez dyskusji! Już!
- Och, pozwól jej tak chodzić. - Za mną rozległ się głos, który tak często wybawiał mnie z opresji.
- Dimitri! - Odwróciłam się do brata. - Wróciłeś! Nareszcie! Opowiadaj jak było.
Dimitri rozsiadł się wygodnie i popatrzył na mnie z troską w oczach.
- Coś taka blada? Nic nie jadłaś jak mnie nie było?
Roześmiałam się. Kto, jak kto, ale Dimitri to najlepszy brat na świecie!
Cudowny blog! Mam nadzieję że twój blog jeszcze będzie miał dużo wyswiatleń i komciów. Będę się starać komować pod każdym rozdziałem i postaram się rozsławić go na tyle ile będę mogła. Radzę ci tylko żebys zmieniła oprawę graficzną na bardziej atrakcyjną ,bo to przyciąga czytelników.
OdpowiedzUsuńCałuski Ellcia ;*
Dziękuję Ci bardzo :) Dopiero zaczynam, więc Twoja pomoc znaczy dla mnie bardzo dużo. Pozdrawiam cieplutko :)
UsuńEvenstar
Informuję że nominowałam twój blog do Liebster Award. Więcej informacji tu:
OdpowiedzUsuńhttp://klaus-mikaelson-opowiadanie.blogspot.com/2014/04/liebster-award.html
Dziękuję. :)
OdpowiedzUsuńJestem pod wrażeniem. Tylko dlaczego znów tak krótko? :) Dziwię się, że twój blog ma tak mało wyświetleń, bo piszesz wspaniale :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam do mnie:
http://oczamiflfki.blogspot.com/